czwartek, 17 września 2009
17.09.2009 - Tenis
Dzis bylem pograc w tenisa z Krzysiem. Wygralem 6:1, 6:1, 6:1, ale wazniejsze od wyniku bylo samo spedzenie poltorej godziny na sloneczku w plenerze. Moze to byla jedna z ostatnich okazji polatania po korcie w samych galotach:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz