wtorek, 20 maja 2008

Podsumowanie dnia - 19 maj (poniedzialek)

W poniedzialek jak to w poniedzialek nie wydarzylo sie zbyt wiele. Rano poszedlem pod szkole odprowadzic Asie, bo wyjezdzala z klasa na 3 dni w Bory Tucholskie. Pozniej polecialem do pracy, a po pracy prosto do domu. Pozniej od razu pojechalem z babami na Sloneczne, odwiedzony McDonald (raz na rok sie mozna wybrac:), pozniej do sklepu, kupilem sobie 2 pary fajnych portek na lato, a pozniej do domu. Troche odpoczalem, a na 20:00 ruszylismy ze Studentem pograc w tenisa. Fajny osrodek u nas na prawobrzezu, Szczecinskie Centrum Tenisowe sie nazywa, korty z nawierzchnia "Reabound Ace", ktora stosuja na "Australian Open", po prostu rewelka. Fakt, ze drozej niz normalnie, bo 30 zika za godzine, zamiast 10 - 15 zl jak wszedzie, ale za to blisko i ladnie. Pogralismy godzinke, wygralem 6:3, 6:0:) Pierwszy raz ze Studentem gralem, bylem ciekawy jak wypadne na jego tle, nie bylo najgorzej;) W czasie meczu spozylem 1 piwko, a po meczu prosto do domu, regenerujaca kapiel i spac...

Brak komentarzy: