czwartek, 13 marca 2008

Podsumowanie dnia - 12 marzec (sroda)

W srode nie wydarzylo sie kompletnie nic godnego uwagi. Rano do pracy, po pracy do domu. W domu jeszcze troche popracowalem, wieczorkiem poogladalem TV i spac. Zeby mi sie chcialo tak jak mi sie nie chce (w skali makro) to bym gory przenosil:) Tlumacze sobie to tym jebanym zebem. Bo oczywiscie cala sroda dalej na srodkach przeciwbolowych:(

Brak komentarzy: