niedziela, 13 stycznia 2008

Piekna sobota w wykonaniu Man U. :)))

Alez szczesliwa dla Czerwonych Diablow byla ta sobota:)
Wygralismy z Newcastle 6:0 (!) i jednoczesnie przy skromnym remisie Arsenalu znowu zostalismy liderem!!!
Nic nie zapowiadalo zwyciestwa w takim rozmiarze. Do przerwy bylo tylko 0:0, ale chyba w szatni sir Alex dobitnie przekonal zawodnikow zeby zagrali troche bardziej skutecznie, co przynioslo pozadany efekt:)
3 bramki puknal Ronaldo, 2 Tevez i 1 Rio Ferdinand. Piekny wynik!
A parowki z Arsenalu tylko zremisowaly u siebie z beniaminkiem z Birmingham 0:0. Buhahaha, ale leszcze:) W tabeli Manchester wyprzedza Arsenal lepsza roznica bramek, i niech tak pozostanie juz do konca sezonu!

Brak komentarzy: