środa, 16 stycznia 2008

Podsumowanie dnia - 15 styczen (wtorek)

O jezu, kac gigant:( Wczoraj o 20:00 odbylo sie mega-spotkanie w Rockerze. Trzeba sie bylo spotkac w srodku tygodnia, bo Darecki w czwartek wyjezdza z powrotem za kolo podbiegunowe. W takim gronie juz dawno sie nie widzielismy:) Przyszlo nas 16 osob, smiechu bylo co niemiara, wypilem jakies 7-8 Tyskich +2P i oczywiscie byla bomba:) Pod koniec z tego co pamietam byly jeszcze jakies tance, ale mam jakies luki w pamieci, za bardzo nie pamietam jak dotarlismy do domu. W kazdym razie spotkanie bardzo udane, oby czesciej w takim gronie:) Poza tym wczoraj rozpoczely sie kwalifikacje siatkarek, nasze Zlotka mnie mile zaskoczyly bo puknely Holenderki 3:1, bardzo ladnie jak na poczatek, meczu nie ogladalem ze wzgledu na impreze, ale dzis na pewno siade przed TV bo gramy z Niemkami, mam nadzieje ze jebniemy Helgi w leb, nie ma to jak pokonac Niemcow, obojetnie w co, obojetnie gdzie, obojetnie kiedy, zawsze to spora frajda:)

Brak komentarzy: