sobota, 2 lutego 2008

Podsumowanie dnia - 1 luty (piatek)

Glowna atrakcja dnia bylo wyjscie do kina. Wczesniej w pracy male szkolenie, cos tam nowego bedzie do roboty, nice:) Po pracy krotka posiadowka z malzonka w Santorini, wypity 1 Lech, pozniej przed kinem 1 Lech w Lech Pub Sport i w kinie na filmie jeszcze 2 x Lech (w mysl zasady - "nie mieszac" trzymalem sie jednej marki;). Pozniej do domku, ogladniety jeszcze jeden filmik, a pozniej robota przy kompie. Wlasnie jest 00:13, siedze i popijam Becks'a i pisze podsumowanie dnia juz teraz, poniewaz sobota zapowiada sie mocno intensywnie i nie wiem czy bede mial czas zeby usiasc i zrobic podsumowanie w trakcie dnia. W nastepnych dwoch postach wrazenia z dzisiejszych filmow...

Brak komentarzy: