wtorek, 12 lutego 2008

Wczoraj ogladniete...

Obcy kontra Predator 2 (Aliens vs Predator - Requiem) (2007) - DivX

Powiem tak, tam gdzie widac bylo na ekranie tylko nasze kochane stwory, czyli Predatora albo Obcych, bylo fajnie. Natomiast jezeli zaczynali pokazywac "czynnik ludzki" wystepujacy w tym filmie to zaczynalo robic sie gorzej. Fajnie, ze byl tylko jeden Predator, przypominalo mi to rewelacyjna pierwsza czesc (oczywiscie "Predatora" a nie "AvP"), z kolei dobrze, ze Alienow byla cala masa, fajnie sie to razem komponowalo. Ale Ci ludzie wystepujacy, jacy oni byli biedni, nie bylo nawet jednego bohatera, ktoremu kibicowaloby sie calym sercem. Bardziej mi zalezalo na tym, zeby Predator zalatwil Obcych (wzbudzal pozytywne odczucia:) niz zeby ktos z ludzi sie uratowal. A koncowka tak zrobiona, ze na pewno w nieodleglej przyszlosci nalezy sie spodziewac znowu jakiejs kontynuacji:)

http://2.obcy.kontra.predator.filmweb.pl/

Brak komentarzy: