środa, 16 kwietnia 2008

Kawaly

Na pogrzeb policjanta przychodzi jego kolega z pracy. Gdy sie z nim zegna, wsuwa mu cos pod poduszke.
Zaciekawiona wdowa pyta:
- Co mu tam wlozyles?
A on na to:
- Kwiaciarnia byla zamknieta to kupilem czekolade.

Brak komentarzy: